Ból, walka, rzeczywistość- tym się zajmuję.

BÓL

Gdy pracuję z firmami bardzo często firmy chcą: więcej zaangażowania u ludzi, więcej efektów, więcej zrozumienia, więcej zysków, Klientów i nowych pomysłów.

Nie chcą przy tym:

  • nazywać niewłaściwych pracowników, że są niewłaściwi dla firmy,
  • przyznawać się, że nie umieją z ludźmi rozmawiać i boją się pytań od ludzi,
  • innego spojrzenia ze strony ludzi i nie daj Boże nowatorskiego, bo to by oznaczało, że szefostwo jest do bani.
  • przyznać, że mają gdzieś rozwój i HR-owe bzdety, bo przecież tak nie można nawet pomyśleć,
  • spojrzeć w oczy patologii, tam, gdzie ją mają w firmie.

Żeby dojść do tego czego chcą firmy, trzeba przejść przez to czego nie chcą. A to wywołuje BÓL.

ZAJMUJE SIĘ PRZEJŚCIEM PRZEZ BÓL

WALKA

Gdy zaczynam indywidualną pracę z Prezesem/Menedżerem/Właścicielem, bardzo zwykle słyszę, że chcą dokonać konkretnej zmiany i potrzebują wsparcia w tej zmianie i poszerzenia perspektywy podczas tego działania.

Nie chcą przy tym:

  • doświadczać trudnych stanów,
  • wykonywać nowych działań, zadań, odpowiadać na pytania,
  • przyznać przed samym sobą, (bo przecież nie przede mną), że nie chcą już tak dalej, że można inaczej, że mają już dość tego, co mają,
  • zainwestować w tę zmianę, czyli ponieść konkretne koszty zmiany,
  • zmieniać swoje niekorzystne nawyki i pozbywać się czegoś,
  • podjąć decyzję, że to, co jest ważne dostaje wysoki priorytet a nie ląduje w koszu innych pilnych zadań.

Żeby dokonać zmiany, trzeba przejść przez to wszystko, czego się nie chce. A to powoduje wewnętrzną walkę i zewnętrzne „strzelanie do coacha/doradcy/ trenera”.

ZAJMUJE SIĘ WYJŚCIEM Z WEWNĘTRZNEJ i/lub ZEWNĘTRZNEJ WALKI

RZECZYWISTOŚĆ

Gdy pracuję, często słyszę o pragnieniu pracy zawodowej, bez: trudności, odmiennych od nas ludzi, trudnych szefów, idiotycznych procedur, zasad. Bo szef, inni ludzie i zasady firmowe to najczęstsze problemy wskazywane przez ludzi.

I podczas pracy z tak zarysowanymi problemami nie chce się słyszeć, że:

  • nie będziemy zajmować się szefem, innymi ludźmi/ procedurami tylko Tobą, bo jedynie na siebie masz wpływ,
  • Twoja interpretacja danej sytuacji jest tylko interpretacją a nie faktem, więc trzeba zobaczyć te fakty,
  • zgłaszana sprawa ma kontekst i bardzo często znacznie większą złożoność, niż tylko To, co Ty widzisz uznając za całość,
  • ocena i wartościowanie odnoszą się tylko do Ciebie a przy rozwiązywaniu trudności kluczowe jest, co Ty swoim zachowaniem „robisz” lub nie „robisz” innym ludziom.

Żeby dokonać zmiany trzeba zająć się sobą tak, żeby zobaczyć siebie, zobaczyć otoczenie, zobaczyć swoje schematy.

ZAJMUJĘ SIĘ PRZEJŚCIEM OD: „to INNI” DO: „to JA”

Ból, walka, rzeczywistość, – który z tych obszarów wymaga wsparcia u Ciebie lub w Twojej firmie?